No dobra, cofam to co powiedzialam, Questa nie jest chuda
Ale będę uparcie trzymać się twierdzenia, że nie ma grzbietu. Dziś pojeździłam trochę wyżej i generalnie przyjęła to całkiem nieźle (spodziewałam się masakry, chowania za wędzidło i usztywnienia), a ona była naprawdę spoko. Trochę tam dziadowała w zakręcie, ale i to przejechałam. Za to upociła się po pół godziny latania, widać że inne mięśnie pracują
Lubię to zdjęcie, pokazuje jaka ona jest wielka :) Ja mam prawie 180 wzrostu, coprawda tu się lekko pochylam, ale mimo wszystko :)
A, no i dziś gwiazda zgubiła obie podkowy. Taaaaa, to jest właśnie cala ona...
Wiecie co, tego ogłowia ze zdjęcia powyżej też się pozbędę :P