Wróciłam:)
Jechałam 31 godzin około, i mam wrażenie, że dalej jadę:P Tzn. w głowie mi się kręci:)
A było ŚWIETNIIE!! Nie mam teraz siły pisać, może jutro, albo może pojutrze się trochę rozpiszę:P
Pozdrowionka dla wszystkich hihihi:P
I dla rodzinki (lol):P
kofam:*