Na zdjeciu Fort 2 Kosciuszko , kaplica i wejscie na Kopiec . Z zeszłego roku bodajze
Człowiekowi idzie oszaleć . Spędzać po 5 godzin w brudnej zawilgoconej piwnicy śmierdzącej bosymi stopami pierwszaków z Tekłondo i emerytem , choć nie wiadomo dlaczego . Okien nie można otwierac bo ktoś wejdzie i zdemoluje klase , która już teraz wyglada jak w tanich rosyjskich horrorach . Pomarańczowe ściany , zielony dywan , wiekowe biurko i lustro . Lustro jest w tym wszystkich najbardziej irytujace . Ale o tym kiedyś indziej .
Cisza . Cisza . Cisza . Dobra dobra . Co za idiotyzm nie pozwalać dzieciakom wyjsć ze szkoły godzinę wczesnej i złatwiać im lekcje z panią delfin . Niekoszerna MACA zajeła pozycje bojową . W skrzyni rosomaków . " Smacznego dziubdziusie ~ Brzęczki " .
Cisza . Cisza . Cisza . Ach pomarzyc mogę o ciszy . Młodszy pasożyt po raz -nasty oglada " de best of disnej czanel Haj Skul Miusikal Dwa " trzybuziaczki . Wreszcie weekend . Weekend który spędzę w miarę konstruktywnie . Czeka mnie mały maraton po " moich obiektach zainteresowań które bujnie coś obrasta " .OCzywiście chodzi o forty obrośniete akacjami .
Zostałam zabita . Oraz zabiłam . Rozkwasiłam pewnemu osobnikowi twarz piłką do kosza . A wszystko przed drugiego osobnika " Cicariusa zwolniniusa " , który na lekcji grzebie w gaciach , urzadza sobie masaż erotyczny piłką którą mamy grac , a potem na chama pakuje ci ją prościutko w twarz . na szczęscie zmienili . Oj na szczęście .
Madzia + Igła = Niebezpieczeństwo .
Boze ! Wszystko wyglada na to że powtórzy sie sytuacja z 2 klasy . Angielski będzie moze w sumie 10-25 razy w roku . Jeszcze kurs . Na szczęście się kończy . Jeszcze sprawdzian z chemi , recytacja Srana Sradeusza , sprawdzian z majcy i niemieckiego . SUUUUUPER . Nie ma to jak zajebac ludzi na smeirć na kilka tygodni przed tak waznym dla nich dniem.