Kretyn mnie odwiedził na 2 dni ;) miałam tu opisywać jej sztuczki i że się darła n acały dom 'NOO TO TEN OD ZIOŁAAA!!' , ze wogole umie wygiąć kciuka o 180 stopni ; o ale ja mam gorzej bo moge sobie tak wygiac paznokcia. Wszyscy w kinie skupieni na filmie to ja żarłam, bo sobie zrobiłam syte zakupy w kfc i mc donald's, no a jak wszyscy płakali to ja też bo sobie krzywdę zrobilam, bo pierdoła nie mogla usiedzieć w jednym miejscu tylko rękoma wymachiwała, paznokciami dokuadnie. Na koniec Dareczek podeptał po moich butach i wszyscy wyszli. A JA zostałam z moim bałaganem.
Po kinie, na przystanku prawie rozjechało mnie auto, damn ; o jechało sobie po chodniku.
O! i mnie tramwaj rozjechał tez prawie, jeszcze przed tym autem. Ale Radziu zachował powage i krzyczał 'STOP' , szkoda, ze kolo w tramwaju (chyba) nie slyszal..
Taa potem sobie pojechałam, autobusem na chate, koło Rycha siedziałam i jego mina mnie domuliła kompletnie, haha.
W domku to ja zorientowałam, ze nie zjadlam z tej tragedii paznokciowej polowy rzeczy z kfc. Wszystko wylożyłam na stół i tacie dałam połowe 'Blee ale to ostre -.- fuu! nie dawaj mi tu juz tego, bo nie dobre..' <3
I śmichychichy bo sobie na kosza poszłam i przegrałam i mam kolejną karę..
Teraz siadam sobie do polaka, bo 2 na koniec to definitywnie za mało, zaraz zrobię zeby byla 4 :D
Jutro to będzie notkaaa, wręcz NOTAAAA : OO
PA :*
'NIGDY NIE SĄDZIŁEM, ŻE SPOKÓJ MOŻE RATOWAĆ
TO UŁOŻYŁO MNIE OD NOWA.