Tylko mój kot lubi kawę :)
A tak pozatym ... nudno.
Tęsknie za czasami kiedy nie mkusiałam sie zmieniać.
Nie chce byc dorosła, odpowiedzialna i mądra.
Chce iść na ognisko , chlac do nocy a potem leczyc kaca przez pół następnego dnia.
Zreguły dajemy rade,
ale dzisiaj nie chce znowu leżec w łożku i ogladac filmów,
nie chce sie spotykac przy hernbatce z rodzicami
i robic tych wszytskich zwyczajnych rzeczy.
Chce uniesień, chce emocji.
Pale papierosy , żeby zduścić jakos to co mnie cisnie od środka.
Ale dalej czuje sie zamknięta w klatce,
ładnej klatce z żoną u boku,
ale jednak klatce.