Nasza choineczka mogłaby wygrać w konkursie na NAJPIĘKNIEJSZĄ CHOINKĘ pięknę bombeczki z Home & You, światełka led z Biedronki i czerwone bombki, złote zaś u Pana, u którego Łuki kupował choinkę
Wydaliśmy w sumie na nią ok. 400-500 zł, ale teraz będzie co roku taka sama, nic w niej już nie poprawię podoba mi się okropnie i cały czas bym na nią patrzyła
Kupiliśmy wczoraj jeszcze kominek z zapachowymi olejkami w Kauflandzie za 10 zł i drewniane mikołaje i bałwanki.
Dwie poszewki na poduszkę z reniferem i śnieżną gwiazdką, mandarynkową herbatkę w Biedrze.
Dziś muszę się spakować, w niedziele wyjeżdżam do rodziców.
Zrobić zapiekanki i zapakować (zjemy sobie z Łukaszem u niego w pracy - ma dziś dyżur całodzienny ...).
Posprzątać w przedpokoju gruz z wczoraj, poodkurzać w salonie, zetrzeć kurze i umyć podłogę.
A jutro urodzinki Tosi i w niedzielę jadę już do Jastrzębia
Buźka