przychodzi taki moment kiedy brakuje Ci sił na cokolwiek. nie masz się do kogo odezwać. każdy ma pretensje, ale nie potrafi powiedzieć dlaczego. znasz ten stan?
to nie depresja przed sesją, to się ciągnie od dłuższego czasu.
a wszyscy i tak mają to w dupie.
chcę to oblać i niech mnie wyrzucą.