'jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanki, swawole'
jedzą - widać na zdjęciu
piją - widać na poprzednim zdjęciu
lulki palą - nie widać, ale palą
tańce - oj tak, szczególnie w akademikach, siouxach i gulliwerach (znany jako PałoBar)
hulanki - no
swawole - jak wyżej
i agnieszka. też jest.
- Studenci wolą zjeść byle jak, aby szybciej, a to na dłuższą metę bardzo niezdrowe - ocenia dr Matysiak.
- Najczęściej jem cebularze i pieczarkarze w sklepie Konsument, podgrzewane w mikrofalówce za 2 zł. Czasem idę na gyrosa za ok. 8 zł do baru Al Jazzera - mówi Malec Adam, kosmonauta. Czynny.
otóż nie, studenci jedzą zdrowo i pożywnie, np. sałatka grecka, prawie nie 'tesco value'. gdyby jakiś krakowsko-warszawsko-włocławsko-toruńsko-bydgosko-poznański student nie miał, co jeść, a byłby blisko, a my będziemy po 10 to zapraszamy - Caritas Vichrove Vzgórze.
[sekretarz & hub]