a tak sopelek - szufla wyglądał gdy jeszcze zwisał ; d
no i dzisiaj babci sie zechciało znów pączki smazyć ..
no to zrobiłyśmy we trójkę ( ja, babcia i kuzynka ) 82 pączki -,-
ale tym razem były z czekoladą ; d
po powrocie z obiadu odśniezyliśmy z bratem i tata podwórko, daszek i balkony ; d
co nam sporo czasu w zasadzie zajeło i teraz odczuwam ból w rękach po przerzucaniu tego szitu ..
i wgl to pod koniec naszej roboty snieg zaczął padać...
( btw. daszek jeszcze ze sniegiem to widac na focie ; d i auto sasiada też widać )
i stojac na balkonie tak sie zastanawiałam i doszłam do wniosku ze w sumie wszyscy ktorzy mi mowili ze w przyszłości chcą mieszkać w swoim domu to mieszkają aktualnie w bloku XD
wiec już wiem dlaczego tego pragną.. jeszcze frajerzy nie wiecie ile to roboty jest ;d
palenie w piecu, czysczenie kominów, zajebiście duzo okien do mycia, więcej do sprzatania, odśnierzanie, ozdabianie balkonów na świeta i dachu, dbanie o trawnik ; d i wgl .. nie warto XD
dlatego od zawsze w sumie wiem, ze chce mieszkac w apartamentowcu xd a domek, to ew. letniskowy xD
po odśnierzaniu poszłam z mopsiami na boisko ..
i mówię Wam !
beznadziejnie sie biega w śniegu po kolana XD jeszcze gorzej niż w wodzie do połowy od ; d
dobra, koniec zrzędzenia.
miłego dnia ; )