nikt nie ma tak zajebistego sopelka - szufli jak ja ; d
no a po tym dałam go szogunowi i zjadl xD
a ja wam powiem ze w zasadzie gdyby nie serduszka w tv, to byłby normalny dzień..
i jakos nie mam takiego stosunku ala komentarze ' wale w tynki', głupię święto itp ..
bo to nie chodzi o drugą połowke, tylko o miłość do rodziny, przyjaciół.
nie trzeba miec partnera żeby móc obchodzić walentynki ..
zreszta to wyznawanie miłości bla bla bla, ze to jest od tego caly rok, okej jest, ale czy stac cie aby codziennie przynosić naszym ulubieńcom kwiatki, miski i czekoladki ? no nie sadze, wiec lepiej sie cieszcie że mamy takie 'komercyjne święto ' raz w roku.
ot co myslę.
siema ;)