...
Dodano: 9 WRZEŚNIA 2006
Dom zachodzacego słońca...
Dom zachodzacego słońca...
przechodzili koło mnie
tak blisko
że mogłam ich dotknąć ręką
na ramionach nieśli gałęzie
- śpiewali -
dobro jest dobrem
a zło jest złem
sprawiedliwość jest dobrem
a niesprawiedliwość złem
miłość jest dobra
i miłość jest zła
więc dobro jest złem
i zło jest dobrem
i wtedy wyszłam z cienia
i zastąpiłam im drogę
zamilkli -
a przecież
byłam tylko piękna
Tak strasznie zle mi dzisiaj,
tak chcialabym opowiedziec Ci o tym
co czuje
co mysle
czego mi brak
czego nie lubie a co kocham ponad zycie
Dziekuje ze wreszcie jestes,
Ty - nad domem ktorej
tak pieknie, codzien zachodzi słońce...
Komentarze
zocha
piękny blog. przejżałam kilka zdjęć wstecz i jestem pod wrazeniem Twojego ubierania uczuc w słowa
10/09/2006 14:19:57
matjas2
dom zachodzącego słońca mi się z The Animals kojarzy ;d i początkami mojej gry na gitarze ;d :) zdjęcie bardzo ładne :) hm.. wiersz.. dla mnie trochę melancholijny ;]
09/09/2006 17:44:03
