Dawno mnie tu nie było !
Pozdrawiam wszystkich domagających się nowośći, powróciłam ;*
Zdjęcie z wesela, miło było.
Teraz chorujemy, smarkamy, kichamy i nie dajemy się chorobie, bo przecież za dużo się dzieje, prawda?
Francuski i Geografia już się niecierpliwią aż do nich zajrzę, ale nie ma tak łatwo.
Weekend zapowiada się ciekawie, w przyszłym tygodniu Kazimierówka.
Aj, żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce!
Pozdrawiam Ł., który mimo wszystko tyle już ze mną wytrzymał ;*
Poproszę troszkę więcej zdrówka i przedłużenia doby.
Dziękuję, Dobranoc.
t r z y n a ś c i e ! ;*