Za kilka minut kończą się moje imieny, których wcale nie odczułam ;c
Dzionek byłby idealny, gdyby nie mój zjebany humor, mam ochotę na trochę zapomnieć o tym wszystkim..
Jutro mecz i może ten soczek, oby!
Jest coraz gorzej, nie wiem jak dam radę, serio... ;(