photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MAJA 2011

Mam dosyć mojej rodziny i całego życia, nie chce mi się żyć nie mam na to siły. Rano miałam taki świetny humor, ale ojciec oczywiście mi spierdolił już cały weekend. Chce już iść na studia i mieć go z głowy, on wcale nie potrzebuje córki tylko pieska wystawowego, który jest łądny, dobrze się uczy i prezentuje przed sonsiadami i dalszą rodziną. Mam ochotę powiedzieć koniec i pierdolić to wszystko ale nie pójdzie mu ze mną tak łatwo niech sobie nie myśli, że ma nade mną absolutną kontrole. Jest nikim, nikim szczególnym, zupełny przeiętniak, bardziej pospolitego człowieka na tej planecie nie ma, więc z jakiej paki on może mi coś nakazywać albo zakazywać? Jedno zdanie : Spływaj, nie potrzebuje ciebie już.

Komentarze

donuutu będzie ok!
28/05/2011 15:34:59
marzeniem50kg wytrzymaj jeszcze trochę i niedługo się od niego uwolnisz ;)
28/05/2011 14:32:44