Kolejny weekend przeleciał- sobota TG imprezka na basenie u Łolesa. Za tydzień uciekamy z Polski (tylko żeby pogoda była). Trochę wczoraj popadało na Górach i pzalało kilka ulic., ludzie przez pół godziny nie wychodzili z carefoura. Jakoś na wspomnienia mi się zabrało jak sprzątałem dzisiaj fotki :/ nikt nie cofnie czasu...