photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2011

Żył, szedł potykał się co krok
Oddychał tym samym powietrzem
Myślał wciąż i wciąż zapominał dawny czas

Ulicą płynących potoków ludzkich dusz
Kroczył w przeciwna stronę
Widział szare masy ocierał się o codzienności

Stawał by obrócić się i spojrzeć czy nie przeoczył
Czego? Tego nie wiedział nikt
Był taki sam a zarazem inni, inny przez swoją bezosobowość

Znalazł odbicie siebie w kałuży
I podniósł wzrok ku górze gdy odbicie zmącił kamień
Obudził się w tym właśnie momencie i był sam

 

 

 

 

 

 

 

nowe początki starych końców