cisza chwili pustki pokoju
w odbiciu w kawie zamknięta
na moment niezmącona
kroplą zamrożoną w przestrzeni
tej myśli wariackiej
cisza chwili dnia obecnego
lecz tylko w tych których
już mineliśmy gdzieś na ulicy
ciemnej miasta naszej wyobraźni
cisza chwili kołysana wiatrem
w oknie na poddaszu kamiennicy
na końcu świata dnia dzisiejszego
zamknięta na klucz
By być
By móc być gdy być nie mogę
Żyć w świecie płynnym
Lecieć i upadać www
W swoim półprywatnym świecie
W święte świec
Biec by dalej i dalej być
By być
By móc gdzieś żyć
Sam czy też z kimś
Być
Iść i stać się&&..
Kimś kim być nie mogę
Oddychać nie mogę
Pomóc być komuś kto być nie może
żyć
płynąc i tonąć www
w świata rozmachu
zamachu na &..
inteligencji kres
bo być nie może w tym czym być powinna
niewinna dziewczyna chce żyć
pozwólcie jej być