Cześć.
Pierwszy raz mam tak, że nie chce tych świąt.
Rzygam już nimi.
Serio. Nie mam pojęcia czemu.
Może dlatego, że spędzam te święta tylko z mamą?
Bracia zagranicą, tata też. Masakra.
Chcę sylwestra, może być fajnie. Oby plany wypaliły.
Chcę żeby w nowym roku było o wiele lepiej niż w tym.