takie widoki lubię najbardziej
mimo cyrku ze szkołą, komplikacji planów na życie...
staram się myśleć pozytywnie...
jakoś to będzie ;)
z aktualnych stajni jestem bardzo zadowolona
oraz z nowych możliwości,
za które bardzo dziękuję! <3
no ale co do koni to nie mam szczęścia,
wszystkie uciekają...choć mam nadzieję,
że współpracy nie będziemy przerywać,
bo dopiero co zaczęłyśmy się dogadywać,
a myślę, że kobyłka dużo może mnie nauczyć...