Mogłabym opowiedzieć Ci tysiące kolorowych bajek. O wyjątkowo malutkim kabaczku, o tłustej klusce, której ciągle marzną łapki, o robaczku, który nie może znaleźćsobie miejsca. Mogłabym stworzyć historię o Tobie. O tym jaki jesteś wyjątkowy mięciutki i puszysty. O tym jak uśmiecham się do Ciebie gdy śpisz, albo jak trudno jest  mi się z Tobą rozstać kiedy wychodzę do pracy. O tym jak tęsknię. Jak wiele radości dajesz mi kiedy  się smucę i jak wiele ciepła dostarczasz w zimowe poranki. I chodź jesteś jeszcze malutki, to mam nadzieję, że kiedyś zrozumiesz, że wcale nie jestem taką złośnicą jaką czasem przed Tobą zgrywam ale w gruncie rzeczy dobra ze mnie mamusia a czasem nawet żona .staram się cię nie kochać