jakoś tak wzieło mnie na wakacyjne wspominki.
w sumie dziwne to zdjęcie i zadniedługo zniknie, ale dziś mam na nie ochotę.
Czemu? Bo myślałam, że życie już niczym mnie nie zaskoczy, nie będzie mi mogło w żaden sposób dopiec - pomylyliłam się.
Ale mówi się trudno. Trzeba wstać, otrzepać się i iść, pamiętając co tak naprawdę jest ważne.
Pozdrawiam. ;*