W środę czeka mnie drugie już podejście do poprawki egzaminu z 'Fundamentalizmu islamskiego', ale ta fotka to czysty, niezwiązany z tym przypadek ;) Jest zresztą pozytywna, a przy jej robieniu było trochę śmiechu, w przeciwieństwie do momentu, gdy wczoraj dowiedziałem się, o niezaliczeniu tego cholerstwa i konieczności kolejnego podejścia do tematu... Pod poniższym linkiem odpowiednia muzyka ;) Enjoy!