Nie ma to jak porządny strych... ;) Wyjące drzwi, półmrok, stare meble. U mnie tych ostatnich za dużo nie ma niestety. Ciekawe jednak, ile tajemnic i ciekawostek kryje się w piwnicach i poddaszach starych domów i kamienic, których przecież w Szczecinie nie brakuje.
(polecam lupkę)