Dzisiaj w szkole na lekcji odbył się koncert Gabriela Fleszera
Odbyło się to na starej sali gimnastycznej. Na początku zagrał jedną piosenkę, a potem opowiedział nam o jego znajomym alkoholiku. Potem zaśpiewał i opowiedział nam o koleżance uzależnionej od narkotyków. A na koniec opowiedział o klubie 27 i zaśpiewał kolejną piosenkę. Opowiadał nam o różnych uzależnieniach i ich skutkach. Bardzo podobał mi się tak mile spędzony czas i fajnie, że dowiedziałam się czegoś nowego. Na koniec niektórzy poszli zrobić sobie z nim zdjęcia.Szkoda tylko, że takie apele odbywają się stanowczo za rzadko.