photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LISTOPADA 2012

Niezapomniana Noc

 

Następnego dnia około godziny 1700 Nicole dostała smsa: Przyjdę po ciebie o 18. Pójdziemy na kręgle. Zarezerwowałem tor, nie wykręcisz się. Kocham Cię! Chris. Zaczęła się szykować. Ubrała swoje czarne spodnie oraz koszulę. Wyprostowała swoje włosy i lekko pociągnęła rzęsy tuszem.  Była godzina 17.45, kiedy usłyszała dźwięk domofonu. Chris nie chciał się spóźniać, więc przyszedł zawczasu. Nicole założyła kozaki oraz płaszczyk i zbiegła na dół. Na przywitanie pocałował ją w usta. Chris chwycił ją za rękę. Wyruszyli. Szli przez miasto nie widząc świata poza sobą. Doszli do galerii, w której znajdowała się kręgielnia. Chris jako dżentelmen otworzył Nicole drzwi i wpuścił ją pierwszą. Zapłacił za godzinę kręgli i zapytał:

- Grałaś kiedyś w kręgle?

- Nie, a ty?

- Tak pokażę Ci jak to się robi.

- Dobrze, zaufam Ci.

Na początku pokazał jej, jak  trzymać kulę. Chwycił jej delikatną dłoń i lekkim ruchem nadgarstka pomógł jej zbić 10 kręgli. Wieczór był piękny. Przez szklany sufit galerii widać było wszystkie gwiazdy, które para w wolnych momentach oglądała. Czas gry dobiegł końca. Wyszli. Nicole zrobiło się trochę zimno, więc Chris dał jej swoją kurtkę. Przyszli do domu Nicole. Okazało się, że mama pojechała do SPA, a siostra śpi u koleżanki. Nicole zrobiła popcorn. Zaczęli oglądać horror.

                - Boisz się - spytał Chris

                - Tak, troszeczkę

                - Chodź, przytul się do mnie i już niczego nie będziesz się musiała bać.

W ramionach Chrisa Nicole czuła się bezpiecznie. Miała ochotę pozostać w nich na zawsze. Po skończonym seansie, Chris szykował się do wyjścia, lecz Nicole zapytała:

                - Musisz już iść? Może zostaniesz na noc.

                - Naprawdę tego chcesz?

                - Tak, przy tobie czuję się bezpieczna. - zamruczała i przyciągnęła go do siebie, aby go pocałować.

Zjedli kolację i położyli się do łóżka. Chris zaczął ją całować. Pocałunki zamieniły się w pieszczoty. Dla Nicole to było cudowne przeżycie. Nigdy nie czuła się tak wspaniale. W końcu zasnęli. Gdy się obudziła zauważyła, że Chrisa nie ma.

                - Chris! - zawołała

Ale nie usłyszała żadnej odpowiedzi. Już miała zacząć go szukać, ale usłyszała lekkie pukanie do drzwi.

                - To ja! - powiedział Chris - Zrobiłem Ci śniadanko i przynoszę ci je do łóżka.

                - O jak miło. Już myślałam, że wyszedłeś bez pożegnania.

                - No co ty. Nigdy by ci tego nie zrobił.

Nicole zjadła ze smakiem przygotowane śniadanie przez Chrisa.

                - Dziękuję było przepyszne.

                - Nie ma za co! Dla Ciebie wszystko.

 

Chris posiedział jeszcze dwie godziny. Pożegnali się i wyszedł...

 

 

Julia & Ola(Kama)

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika forlove5.