Cześć wszystkim .
Jak ja się stęskniłam za dniami, kiedy jeszcze był śnieg i można było w glanach i płaszczu, razem z Zosią oczywiście , chodzić bez celu w kółko Pl. Wolności , a później zmęczone i głodne wracałyśmy do domu, i wchodziłyśmy na gg , czkając na jakiś ciekawych ludzi .. ahhh !
Wczoraj byłam razem z Zosią, Becią, Zuu i Gabi ... gdzie my byłyśmy ? A tak . Najpierw pod klatką , później szukałyśmy jakiejś kawiarni , by kupić shake .. a jeszcze później trafiłyśmy do tej nieszczęsnej Wzorcowni , i kelnerka kazała nam coś kupić, takim tonem jakbyśmy miały zaraz stamtąd wylecieć .. okeej .. byłyśmy jeszcze w Empiku , popatrzyłyśmy troszkę i Gabulec z Zuu nas opuściły, więc wyszlyśmy z Epiku i też się rozstałyśmy .. : ) Szczerze ? Brakowało mi śmiechu Beci , tekstów Gabi , pomysłów Zuu i całej Zośki .. !