5 dni
zaczynam się bać troszkę, szczególnie, że jakos niezbyt miło mnie tam potraktowano, ale moze nie bedize wcale tak źle jak mi się wydaje.
ale lubię moje włosy glany cienkie papierosy tyryryry kokokoko zawsze spoko, hymn na euro świetnie się sprawdza w roli mojego budzika. NIGDY NIE SKOŃCZĘ TEGO WYPRACOWANIA, PISZĘ JE JUŻ DRUGI TYDZIEŃ ;x robię postępy, kupiłam ramkę na zdjęcie i uzyskałam zgodę na przebicie ściany, teraz jeszcze tylko zdjęcia brakuje;p nie ma to jak przypomnieć sobie słowo o którym się ciągle myśli po trzech dniach, to świetne uczucie, bo wydaje się człowiekowi, że jest taaaaki strasznie mądry i prędzej czy później sam wszystko wykmini.
+właśnie taka motywacja jest mi potrzebna, chociaż po dwóch dniach bez sensu wypatrywać efektów.