bo ja nie potrzebuję chłopaka, setek przyjaciół, czy tysięcy znajomych. ja potrzebuję jednej osoby, która będzie w stanie zawsze ze mną wytrzymać, z którą będę mogła porozmawiać o wszystkim, która odbierze ode mnie telefon bez względu na czas czy miejsce, która do mnie przyjdzie nawet w środku nocy, która wolne dni zamiast spędzać jakoś fajnie, przyjdzie do mnie i będzie razem ze mną płakać, a potem się śmiać. potrzebuję takiej osoby, i nie na chwilę, na moment, tylko już na zawsze.