ekhem.
czy tylko mnie wkurza zachowanie Mourinho?
kurde, wchodzę sobie kulturalnie na sport.pl, pierwszy artykuł i pukam się w czoło przed monitorem..
czy kogoś tutaj coś boli? czy ktoś tutaj zazdrości?
czy to, że Mou nie udało się osiągnąć tego, co już osiągnął Ancelotti - atmosfery i zgrania drużyny - jest wystarczającym powodem żeby jeździć po, bądź co bądź, byłych podopiecznych?
pracował z nimi kilka lat, skoro sam nie umiał zareagować na to co mu się nie podoba, to po co odzywać się teraz?
czy takie "pranie starych brudów" w czymś mu pomoże? będzie mu lepiej? podbuduje jego ego?
no ja się pytam- w jakim celu tak się obnosić z informacją co ktoś robi w szatni?
czuję się trochę tak, jakby Mou nienawidził Realu, nienawidził "nas". :( jakby przyjemność sprawiało mu wykadanie kolejnych faktów z życia intymnego piłkarzy. tylko po co?
czemu nie odszedł wcześniej skoro, tak bardzo źle wspomina swoją pracę w Madrycie? nikt Cię tam nie trzymał, Mou ;/
szacunek - bo jesteś dobrym trenerem, ale widocznie, nie wystarczająco.
świetnie mu się jeździ wgl po wszystkich zespołach- Real, Arsenal i inne. No to spoko, ale ciekawe czy potem któryś będzie czekał na niego z otwartymi rękami, tak jak jeszcze nie dawno Chelsea.
troche tak smutno, troche tak zawiódł mnie nasz "special one".. czuję się tak jakby cały ten jego okres w Hiszpanii był jedynie pozorem, jednym wielkim kłamstwem..
to tyle co do Mourinho. bo co za dużo, to nie zdrowo:)
moim zdaniem? za przeproszeniem, gówno mnie obchodzi czy Ronaldo myje włosy tuż przed meczem czy tuż po, czy Bale miał uszy odstające czy nie, czy Benzema idzie do WC 5 czy 10 minut przed meczem... Ważne dla mnie jest to, że wszyscy trzymają się razem i idą jak burza, zachwycając nie tylko mnie, ale i wielu innych, że strzelają gole i pokonują w pięknym stylu!
no bo kurrrna, w momencie gdy przynoszę ze szkoły "piąteczkę", to kogo obchodzi czy przed wyjściem do szkoły nakładałam tusz do rzęs czy sam cień do powiek!?
haha, logiki, logiki trochu :P
ale cóż, pewnie znajdą się i tacy, którzy słowa byłęgo trenera dobrze sobie zapamiętają i po każdej kolejnej porażce Królewskich powołają się na to, że "Ronaldo ma dużo żelu" .
A po mnie znowu te puste frazesy spłyną jak po kaczce, bo człowiek który ocenia innych po wyglądzie sam powinien najpierw przejrzeć się w lustrze, czy aby wszystko w porządku:)
the eeeeeeeeeeeeend :D
jestem przygotowana na hejty, przyjmę je na klatę :D
ale taka jest moja opinia:)
PS. Tak bardzo dziękuję, że Ancelotti jest z nami :))))))))))) wiem, powtarzam to co notkę, ale taka prawda, że ubóstwiam tego człowieka!!!