lubię tam siedzieć w nocy, jest zajebiście, szum wody a tak dokładnie ryk... z ekipą siedzenie i nocne piwko na biskupinie, starzy znajomi i dużo wspólnych akcji tak jakby działy się nie kilka lat, a zaledwie godzine temu. wypad na stacje po browary. jednak jest coś jeszcze poza pracą, jutro wypad do przyjaciół i kilka piwek a następnie wbitens na balety. A jak nie to jakaś domówka.
NATURAL BORN KILLERS << zajebisty film :)
i zapomniałbym... wyrównanie starego rachunku.
za wszystko się kiedyś płaci