uwielbiam piątkowe południe, nasze wagary, tylko n a s z pafawag, Madźkę, która jest najśmieszniejszą osobą na świecie, potrafi śmiać się przez 3 godziny bez przerwy, po łyku piwa zachowuje sie jak alkoholik, bije i kopie żeby dostać następną butelkę, a później nastepną i jeszcze następną, wydzwania do wszystkich, chodzi jak kaczka i potrafi zerować całego desperadosa ;*
i uwielbiam wczorajszy dzień, uro Pałgana i Julka, totally spies, chodzenie w piątkę pod jeden krzaczek, orędzie Karola i Jarka, przechodzenie przez płoty, kosza z Piotrem, Szafranem i 3latkami, którzy nas przewracali, naleśniki Karola, masaż +18 Martuśki i kiełbaski kiełbaski kiełbaski! <3 pozdrawiam pana ochroniarza
i pozdrawiam też Majka, który podobno jest moim dopełnieniem, Sylwię i Ewusza, za którymi tęsknię tęsknie tęsknie! Pam, Madźkę i oczywiście Martona, który ma bardzo sprawne ręce < 3
ogarnijcie sie trochę, mamy XXI wiek!