haha, jestem tak kompletnie niewygimnastykowana, że nie jestem w stanie utrzymać wyprostowanych nóg dłużej niż 2sekundy.
jestem szczęśliwa, pierwszy raz w moim licealnym życiu mama wraca z zebrania uśmiechnieta z CZEKOLADĄ! <3
mamy supson plany na jutro, będziemy się integrować z naszą u k o c h a n ą 1d, siedzieć na kocyku z okularami na nosie i wystawiać twarze do słoooońca <3
i jedyne czego chcę, to wiecej Szymka!