Odkąd sięgam pamięcią zawsze było coś nie tak.
W niełasce, w ciągłym nieszczęściu los bił na oślep.
Szybko przestałam być dzieckiem, czy choć przez chwile byłam nim.
I naprawdę nic co ludzkie mi obce nie jest.
Zabawne jakie rzeczy potrafią czasem do głowy przyjść...
A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.
Zaczynam wierzyć w to, że nie ma rzeczy niemożliwych.
lubie Cie.