photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 WRZEŚNIA 2015

x

Myślałam, że już nigdy mnie tu nie będzie. Myślałam, miałam nadzieję, wierzyłam. Ha, po kilku latach znów jestem. Jakby przeznaczenie. Znów jestem w punkcie, w którym kiedyś zaczęłam, znów płaczę z tych samych powodów, znów stopniowo jem coraz mniej, znów nienawidzę siebie. Bo wiecie, ja pewnym sensie uwolniłam się już dawno od tego gówna. W pewnymsensie, bo uważam, że to co nazywają anoreksją jest na całe życie, po prostu w pamięci, wspomnieniach, w etykietach produktów. Ale uwolniłam się na tyle, że zaakceptowałam siebie tak, że potrafiłam być szczęśliwa. Złe chwile też bywały, wiadomo, ale miałam swoją chudość w zdrowym wymiarze, rozumiałam to. W większości czułam się dobrze ze sobą, z ciałem, ze swoim rozmiarem, z jedzeniem. I nagle BUM. Nagle przytyłam, nagle nie jestem sobą, nagle moje ciało to już inne ciało, rozrośnięte, otyłe, brzydkie. A przecież tyle walczyłam o ten spokój, któy zdobyłam. Dlaczego przytyłam? Dlaczego znów los wystawia mnie na próbę? Bo ja nie zaczęłam się obżerać, nie ma żadnego racjonalnego powodu na moje przytycie. Coś się dzieje w moim organiźmie, czego żaden lekarz nie rozumie. A ja znam jedyny sposób, by móc uwolnić głowę od wszystkich złych emocji - głodówka i ćwiczenia. Chcę tylk odzyskać swój spokój, któy miałam w tamtym ciele. A do tego potrzebuje tamtego, chudszego ciała.

 

Nie powinno mnie tu być. Ale potrzebowałam być.

Komentarze

wyssanyzmilosci kochana może tyłaś bo po prostu byłaś szczęśliwsza ?
24/09/2015 8:24:50

Informacje o flyfeather


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24