hmm. oba zdjęcia wytworem braku inspiracji ;] a trzecie jeszcze z wakacji ;)
dzisiaj alarm i skrócone lekcje ;D a później z Łucją trochę ;)
a te przyśpiewki weselone na chórze wymiatają i sto lat, sto lat x2 ;) solenizantom życzymy najlepszego ;)
muszę przeczytać króla edypa ;o masakra.