To ostatnie momenty jakie teraz nastepuja. Chce mi sie plakac.Chce oddac swe serce i płuca które są zdrowe.
Powiem jedno-nie chce żyć. Nie chce.
Dziekuje cudownej Paulince która tak bardzo sie o mnie martwi. Ktora wczoraj sprawiła ze rzuciłam pomysł jaki mialam zadziałać. Dziekuje. Ale sama skarbie musisz wziac sie w garsc i zaczac zyc. Sprobowac zaczac. Bo ja nie moge tak dalej w takiej atmosferze.
Mojej Justynce która jest da mnie jak siostra. Która kocham jak własną siostre choć jest moją najlepszą przyjaciółką pod słońcem.
Gabrysi za nasze przejścią i momenty w których mnie wspierała.
Mojej cudownej Oli gdy na sama mysl o Niej -płacze..
Monice, Natalii, Paulii, Bartkowi, Andzelice- dziekuje wam za to ze jestescie przy mnie. Ze mnie wspieraliście..
Pani Beacie za tabletki po których zdychałam. I których użyję ponownie.
Asi- dziewczynie z którą rzadki mam kontakt i która mnie wspierała..
Ostatnią rzeczą jaką chce zrobić to spotkać sie z Roksaną, Pauliną i Asią..
Najprawdopodobniej to ostatni wpis na moim photoblogu...