Zostałam sama z problemem jaki mnie spotyka. Kazdy obarcza mnie tą winą..
Chciałabym by nie stawało się tak cięzko . Bym chociaz chwilami mogła nie myslec o tym.
Dzień był na prawde trudny. Najważniejsze ze na 99% zobacze sie z nia! A 1% zawsze jest niepewny.
Chcialabym by moglo byc jakoś łatwiej. Bym mogla nie wygladac tak okropnie.
Bym mogla poczuc ten spokoj o jakim marze. Poczucie szczescia i bezpieczenstwa. I lepszego czasu chociaz przez pare dni bez duzych problemow..