W moim życiu pojawiła sie Ona. Gdzie mogłabym opisać to wszystko każdym słowem a i tak to bedzie za mało. Nie przypuszczałby nikt ze to wlasnie tak sie potoczy nasza nowa historia.
Właśnie jest na obozie tanecznym z mamą. A do jej powrotu zostaly 4 dni (niedziela). A bedziemy sie widzialy dopiero 31 lipca. Nie czuje sie najlepiej gdy Ona nie ma dla mnie wgl czasu..
Marzę tylko by znaleźć sie w jej cudownych i ciepłych ramionach i słyszeć przyspieszajaće bicie serduszka..