JA Z FIFI (sobota) TROCHĘ PRZYTYŁAM, WIEM! ALE SPOKOJNIE.. JUŻ NIEDŁUGO PRZECHODZĘ NA DIETĘ, TAKŻE NA LUZACZKU.
NIE CZYTAJCIE TEGO!!!
Poszło po jakości tak, że ja w ogóle kurwa pytań nie mam! to mnie tak irytuje, że zaczynam przeklinać.. ale w sumie ja całe życie przeklinam, bardzo mnie to denerwuje, ale nie umiem tego zmienić. Nie umiem albo nie chce, sama już nie wiem -.- rok 2013 nie zaczął się dla mnie zbyt dobrze, ale spokojnie - ogarnę to, prędzej, czy później, ale ogarnę! miałam tam napisać ogólnie jakieś przemyślenia, czy coś, ale szczerze mówiąc - nie chce mi się! od kilku dni chodzę na kacu, muszę się trochę ogarnąć, nie dobra Natalia, nie dobra, oj.