zawaliłam dzisiaj troche tym grillem, ale za to postanowiłam, że jutro pójdę ze szkoły do domu na pieszo (kawał drogi pod górę)
wiecie co? gdyby nie mój ukochany to bym dawno postratała siły i chęć do życia
jest wspaniały
najwspnialszy
dobranoc, kruszynki!