cichutko pochrapujesz, a ja wciąż senna patrzę
do oczu napływają łzy, ale uśmiecham się
wciąż potrafię to robić, dzięki Tobie
zaciskam powieki, pozwalam im spływać.
kłade rękę na Twoim poliku i zasypiam
zasypiam powoli, wsłuchując się w Ciebie....
blinas? 49539045803589035890390/800