Takie sobie pompeczki hehe <3
Była dobra niedziela, dzisiaj mimo że poniedziałek to też bardzo pozytywnie, gdyby tylko w saunie było ciepło, a w jacuzzi nie odbywało się morsowanie to byłoby pięknie.
Ogólnie ostatnio jestem taką małą chodzącą endorfiną i uśmiech właściwie mi z paszczy nie schodzi.
Cieszę się, że mam przy sobie małą garstkę zaufanych ludzi, za którymi pójdę w ogień i mogę na nich liczyć.
Na całą resztę wyjebane, niech mówią i myślą co chcą ;)
Mam nadzieję, że nie zacznę tracić motywacji do treningów i nauki, bo jak na razie jest na prawdę konkretnie (no może poza WOS-em i niemieckim, ale to żadna nowość).
K. <3
Dobranoc misie :*