Te święta są zdecydowanie jednymi z najbardziej smutnych. Dlaczego akurat tak wyszło? Dlaczego pech spotyka zawsze tych samych ludzi? Gdzie tu sprawiedliwość? Jedni ja mają a inni nie? bez sensu..
Nie mogę się już doczekać jutraaaaaa. <3333333333333333333333333333333
Zaraz umrę ze stresu. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie cudownie! Musi wyjść!
nie chcę piątku.
http://www.youtube.com/watch?v=llyADThAg5o
nie mam pojęcia dlaczego tak uwielbiam tą piosenkę. przecież kojarzy mi się z bolesnym dla mnie wydarzeniem. może to jednak miało jakiś sens? może tak to wszystko miało się potoczyć? tylko czy kiedyś towszystko przyniesie mi jakąkolwiek korzyść?