Podpisałam pakt z szatanem że do 13 kwietnia wydorośleje, a w zamian już zawsze będę szczęśliwa i nikt mnie nie skrzywdzi XD mam świadków więc ten skurwysyn mnie nie wykiwa ...
a tak po za tym to nic się nie zmieniło tylko zostałam zmuszona, żeby się odkochać :[ no cóż ale żyje bo jak to się mówi "Głowa do góry i jedziesz mała" <3