Każde święta upewniają mnie w tym, że moja mama najlepiej gotuje na świecie! ;D
Tyle się już najadłam, a tam stół cały załadowany pysznościami i jak tu sobie odmówić. Na szczęście od stycznia z mamą na siłownie, to wszystko spalimy xD
Teraz dopiero zauważyłam jak wielki popełniłam błąd.
Złamałam zasady, na których się wychowałam oraz którymi kierowałam się w życiu.
Czuję, że nie da się już tego zmienić i jest mi z tym bardzo ciężko. :(