Z.B.U.K.U - Kropla bijące w parapet
Zdjęcie rysunku robiłam komórką więcc, no wiadomo, ahahaha. Tak tylko dodam, że w rzeczywistości wygląda dużooooo lepiej. Taki tam fryz, przynajmniej miał wyjść fryz...
Dziś cały dzień chyba przesiedzę w domu, no chyba, że wyjdę jeszcze na dwór, ale mi się nie chce. 2h rysowałam tego konia i mi sięnawet podoba, będzie na platykę na "temat dowolny" ale ten temat dowolny polegał na wykonaniu rysunku ołówkiem przedstawiającym pasje, zainteresowania itp. Wczoraj dwa mecze w jednym czasie dwóch moich ulubionych reprezentacji (Brazylia-RPA i Polska-Czarnogóra) i rozkminianie co mogło się stać jak trnasmisja się zacinała i nagle był rzut rożny, albo sytuacja podbramkowa. I rozmowa z Anią cały mecz i dłużej ^^
Jakby kogoś interesowało to podaję wyniki
Brazylia 1:0 RPA (no miałobyć trochę inaczej, 10:0 w tym Neymar 6, 2 Oscar i 2 Marcelo albo 11:0 i każdy po jednym - taa, bramkarz też, ahahahaha)
Polska 2:2 Czarnogóra (tu też liczyłam na 10:0, ahahaha)