piątek

Witam wszystkich.

Zacznę od tego, że zdjęcie jest z dedykacją dla mojej Joasi.! Tak.! Widzisz nie zapomniałam. Jak obiecuję to zawsze dotrzymuję słowa, choćby nie wiem co. Bo Ty mnie wspierasz bez względu na to jakie problemy bym popełniała. Zawsze jesteś przy mnie.! Choć trochę daleko to nie liczy się to wcale. Bo to co nas dzieli to nic nie znaczy. Może napiszę troszkę o tym co tamu mnie, bo za często to mnie tu nie ma. Będę zaglądać czasem, lecz nie codziennie. A mianowicie ostatnio mam jakieś huśtawki nastrojów, lecz teraz nie mam ochoty o tym pisać. Wyżalę się wam kiedy tak. Jak będę miała taką głęboką potrzebę. Mam nadzieję, iż wszystko mi się ułoży. Dwie sprawy pójdą po mojej myśli. Co na to wskazuje. :) Dzięki czemu cieszy mnie wszystko. Wpływ na mój dobry dzisiejszy humor ma zapewne też piękna pogoda.! Zauważyłam, że ma na mnie ona duży wpływ. Przez całe wakacje nie miałam żadnych problemów.! Cały czas dobrze mi się wiodło, lecz z ich końcem trochę się to zmieniło. Szczerze to wszystko cały czas się zmienia. Tak to już jest. I postanowiłam to zaakceptować. Tak. Nie przejmuje się więcej takimi drobnostkami. A tymczasem idę stąd już. Nie będę marnować tkaiego pięknego dnia na siedzenie w domu. Si ja. 

Bo tak a nie inaczej.!