czwartek

Cześć wam.

Troszkę czasu już tu nie zaglądałam. Tak już bywa w życiu, że nie starcza czasu na wszystko. Zdjęcie jest straszne, lecz przywołuje wiele wspomnień. Aczkolwiek jest z 19 mojej Madzi. Oj działo się wtedy, nie powiem, że nie. Ha. Kto był ten wie, chociaż może i nie.? Bo przecież pamięć po większej ilości alkoholu nie funkcjonuje prawidłowo, prawda.? Jeśli zastanawia was to, czemu tak sobie siedzę i grzebie w kosmetyczce to wam powiem. Wybierałam kosmetyki, którymi malowałam później  koleżankę, gdyż ona sama nie była później w stanie. Nie będę dokładnie zdradzać o kogo chodzi, bo to nie jest takie ważne. Jak ja bym chciała, żeby te wakacje zaczęły się od nowa.! Ale niestety tak nie można. Obecnie u mnie zaszło trochę zmian z początkiem roku. Zobaczymy. dzisiejszy dzień pozostawię bez komentarza. Same kartkóweczki. Słodko.! To na tyle. Aktualnie nie wiem kiedy tu znowu zajrzę. A tymczasem żegnam was. Si ja.

Ps. Miałam się pochwalić, gdy będę posiadać czworonożne stworzenie. A więc tak! Mam pieska. :)

'Tak się staram, ale cóż. Dotykam tylko zamiast czuć.'