Nie wiem jak się czuję, ale chyba chujowo.
Na początku jebało mnie to czy pójdę do szkoły czy nie. Piątek wieczór, a mnie już coś bierze jak pomyślę, że w poniedziałek znów szkoła. Nie nadaję się do funkcjonowania w grupie. Uwielbiam samotność. Doceniam ją za każdym razem.
Może robię zbyt dużą ofiarę losu z siebie.
Nie mam ochoty oglądać tego budynku, patrzeć tym ludziom w twarz, męczyć się w pociągach i słuchać swojej ulubionej muzyki...nic. Jebie mnie to wszystko.
Nie chcę się uśmiechać i cieeszyć. Chcę tylko jednej rzeczy ;).
Pierdolcie się wszyscy.
Inni zdjęcia: :* pati991gdZapach bzu qabiNad morzem pati991gdFot robione przez babcie pati991gdJa pati991gdJa pati991gdNa chrzcinach u Maćka pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gd