Kolejny tydzień minął pod znakiem niezmienności.
nie robie nic co było by pożyteczne i chyba inni zaczynają sie wkurzać.
Kocham moje botanik spa zamknięte w różowej butelce, kakao, moją małą heder, shie i pare innych rzeczy.
gdybytego nie bylo pewnie ciągle grałabym w farmerame
czasem jestem tak zdenerwowana na mame ( jak teraz) że mam ochote iść spać i nie wstawać przez najbliższe 48 godzin.
pieprzony wirus zacina m i filmiki na jutubie, nienawidze polskiego a mój telefon przestał pokazywać godzine
ale oleje te głupoty i skupie się na "sekrecie życia w obfitości"
Odchodzę, idę
Tu nie ma nic dla mnie, nic więcej
Będę wolny i będę gdzieś, gdzie tylko będę ja.
http://www.youtube.com/watch?v=Lv5uWbszvB8
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika flashbacks.